Opis: W Porcie możecie toczyć bitwy o przystań morską oraz przyległe miasto. Drużyna obrońców próbuje zapobiec przejęciu przez przeciwnika strategicznych pozycji w dokach oraz przed dostaniem się do miasta. Atakujący, wspierani przez mocny ostrzał artylerii okrętowej, starają się poszerzyć przyczółek i umożliwić rozpoczęcie ofensywy lądowej.
„Stary” Port | Dane |
Port 2.0 |
---|---|---|
Kliknij, aby powiększyć. |
Poziomy Typ mapy Wysokość |
Kliknij, aby powiększyć. |
Mniej lądu, więcej wody
Port to obok El Halluf jedna z najstarszych map w grze, a jednocześnie – całkiem zasłużenie – jedna z ulubionych map wielu pilotów. Ten popularny poziom jest polem niskopoziomowych bitew i dlatego stanowi jedną z pierwszych map, które nowi piloci mają okazję poznać w World of Warplanes. Nasi projektanci chcieli sprawić, aby mapa była tak łatwa i przyjemna, jak to możliwe, a jednocześnie charakteryzowała się bogatymi elementami ukształtowania terenu, które będą interesujące, nawet jeśli wrócicie do niej jako bardziej doświadczeni gracze.
Kiedy poziom był przerabiany na potrzeby wersji 1.1 na początku tego roku, projektanci skupili się przede wszystkim na tym, by podkreślić morski charakter scenerii. Port 1.0 był w zasadzie mapą letnią, której ledwie ok. 20% stanowiła woda. Tytułowy port był oczywiście obecny, jednak ze swoimi starymi bazami (zanim wprowadziliśmy złożone cele naziemne w wersji 1.5) zdawał się mało ważny w porównaniu z innymi elementami terenu i kluczowymi miejscami rozgrywki. Z tego powodu w wersji 2.0 punkt nacisku został przeniesiony na to, co jest najciekawsze w „Porcie” – otwartą przestrzeń wody i stocznię w jej środku.
Dwie strony, jeden konflikt
Dzięki przeprojektowaniu piloci mogą teraz łatwiej odnaleźć swoje miejsce na niebie w oparciu o charakterystyczne punkty wokół siebie. Zależnie od tego, gdzie zostaliście przydzieleni, możecie nadlatywać od strony wody i kierować się w głąb lądu lub też rozpocząć znad ziemi i lecieć w kierunku morza.
Południowa drużyna jest podzielona na trzy eskadry po pięć samolotów, startujące z sektorów H6, H8 i G8. Samoloty szturmowe powinny unikać podążania za swoimi myśliwskimi sprzymierzeńcami do przystani w centrum mapy. Zamiast tego lepiej ze względów taktycznych wybrać prawą lub lewą flankę. Teren na zachodzie jest bardziej płaski, dzięki czemu cele w tym rejonie są łatwiejsze, jednak jeśli wolicie wykorzystać osłonę górzystego terenu i nisko wiszących chmur, skierujcie się na wschód. Przygotujcie się na kilka dział przeciwlotniczych i sporadyczne zgrupowania czołgów, jeśli wybierzecie trasę przez przełęcz w sektorach B5–C7.
Przestrzeń przystani jest obecnie o wiele bardziej szczegółowa, a ujście rzeki wzbogacono o nowy element – most. (Kliknij, aby powiększyć obrazek). |
Główna grupa myśliwców skieruje się prosto do centralnego basenu, gdzie ufortyfikowana przystań (C3–E6) jest osłaniana przez 5 niewielkich okrętów. Dobra wiadomość jest taka, że tylko jeden z nich posiada uzbrojenie przeciwlotnicze, co spowoduje, że będziecie mogli manewrować dość bezpiecznie, jeśli pozostaniecie z dala od wybrzeża.
Na ziemi znajdują się trzy grupy czołgów po każdej ze stron rzeki, które działają jak przynęta z okruszków, prowadząc Was do głównego celu na mapie – dużego magazynu amunicji w sektorze B4. Zbliżajcie się jednak ostrożnie, niezależnie od tego, czy lecicie samolotem szturmowym, czy czymś lżejszym. Ten kolos jest otoczony mnóstwem konwojów, czołgów i dział przeciwlotniczych, które mogą wyrządzić Wam dużą krzywdę, jeśli wcześniej ich nie zneutralizujecie.
Odpieranie armady
Jeśli gracie jako północna drużyna, zaczynacie w pobliżu przystani w sektorach D2, B3 i C4. Także w tym przypadku zmyślni piloci samolotów szturmowych powinni określić w pierwszych chwilach bitwy, którą ścieżką będą podążać do serca terytorium nieprzyjaciela – świeżo ustanowiony przyczółek na odległym południowo-wschodnim wybrzeżu, zawierający skład amunicji w sektorze H9, tylko czeka na to, by zrównać go z ziemią.
Zależnie od tego, jakie cele będziecie chcieli napotkać, skierujecie się na zachód, gdzie liczna, lecz solidnie uzbrojona armada okrętów płynie po otwartych wodach zatoki, lub podążycie wzdłuż gór na wschód, gdzie znajdziecie mniej celów, stawiających za to mniejszy opór. Jeśli uda się Wam prześliznąć między myśliwcami przeciwnika, możecie pozostać z dala od wody i rozprawić się z samotnym konwojem podążającym w stonę przystani w sektorze F6 albo odkryć dużą fabrykę w C8 bronioną przez grupę dziarskich czołgów.
Wszyscy pozostali (myśliwce i myśliwce ciężkie) zapewne zapragną znaleźć się na głównej arenie walk wokół portu. Jeśli pierwsze starcie nastąpi dla Was zbyt szybko albo wolicie polować w pojedynkę na samotnych przeciwników, oderwijcie się i polećcie za centralną przełęcz. Tam możecie znaleźć wspomniane wcześniej przypadkowe samoloty szturmowe oraz (oby) wspierających je skrzydłowych.
Wśród charakterystycznych punktów terenu znajdują się północna i południowa baza, |
Wskoczcie w chmury
A może wolicie inny rodzaj rozgrywki? Jeśli tak, wbijcie się od razu w gęste chmury w sektorach F3–D2 (lewy brzeg) lub B6–E7 (prawy brzeg). Pokrywa chmur nieprzejrzysta i ogranicza Wasz zasięg widzenia, począwszy od pułapu 600 m, i ciągnie się, aż Wasz wysokościomierz pokaże 1200 m. Ściganie przeciwników po omacku i bez wiedzy, gdzie jest ziemia, może zapewnić Wam przeżycia pełne adrenaliny. Wykorzystajcie chmury, by uciec natrętowi siedzącemu Wam na szóstej lub spadnijcie z nich nagle na niczego niespodziewających się przeciwników!
Piloci, cokolwiek robicie w Porcie, nie zamoczcie skrzydeł!