El Halluf to rozległy pustynny region poprzecinany jeziorami i górskimi rzekami. Bitwa toczy się o bazę znajdującą się po jednej stronie mapy i o magazyn paliwa umiejcowiony po przeciwnej stronie. Pierwsza drużyna usiłuje wypchnąć nieprzyjaciela z płaskowyżu i przejąć cenne paliwo oraz pojazdy wsparcia. Druga drużyna próbuje pozbyć się nieprzyjaciela z bazy lotniczej ulokowanej niedaleko wodospadu.
„Stary” El Halluf |
Statystyki |
„Nowy” El Halluf |
---|---|---|
|
Poziomy Typ: Wysokość |
|
El Halluf, wraz z Portem, jest jedną z najstarszych map World of Warplanes. Gracze World of Tanks mogą rozpoznać niektóre partie terenu ze swojej gry z mapy o tej samej nazwie, która służyła jako model bazowy mapy World of Warplanes.
Na mapie wraz z ostatnią aktualizacją wprowadzono zmiany. Chociaż jest wciąż przeznaczona dla niskopoziomowych bitew, nasi deweloperzy stwierdzili, że mapa El Halluf jest za mała. Z tego powodu zwiększyli powierzchnię pola bitwy ze 110 km2 do 144 km2 poprzez dodanie dodatkowej 1.5 km przestrzeni z każdej strony. Pilotując samoloty I-III poziomu raczej tego nie zauważycie, dodatkowa przestrzeń przyda się natomiast szybszym samolotom IV poziomu, które sporadycznie pojawiają się na tej mapie.
Jak możecie zauważyć na powyższym porównaniu, odnowiona mapa pozwoli Wam udać się w głąb kanionu rzeki, która przekracza punkt ograniczające poprzednio Wasz ruch. Dodano tam nowy wąski kanion, który może służyć jako dobre miejsce do ukrywania się podczas pościgu. Kierując się na południe, możecie dolecieć teraz do wcześniej nieosiągalnej oazy na pustyni (w tym graniczącego z nią akropolu na J9).
|
||
Zrujnowane mosty, burzliwe wodospady i wijące się łagodnie rzeki – i jak tu tego nie pokochać? |
Co czyni tę mapę tak przyjemną to rozmiar. Jako jedna z najmniejszych map w grze, El Halluf pozwoli Wam na łatwy dostęp do wszystkich istotnych punktów, bez konieczności długiego lotu. Choć zmieniliśmy trochę jej rozmiary, wielkość wciąż pozostaje mocną stroną mapy, co czyni ją idealnym placem zabaw dla nowych przybyszy World of Warplanes.
Teren obejmowany przez mapę to rozległa płaska pustynia, a jedyne wzniesienia na tej mapie powstały przez wypiętrzenie spowodowane przez północny korytarz. To tam, na E3, po stromych ścianach spływa 300 metrowy wodospad, który wpada do płytkiej wąskiej rzeki. Niemniej jednak nie będziecie musieli zbytnio wspinać się na tej mapie, więc charakterystyka wysokościowa Waszego samolotu będzie czymś drugorzędnym.
Jednym z miejsc widokowych, którego nie możecie przegapić, jest seria niskich mostów na G3-F2, które prowadzą do wydłużonej górzystej wyspy, otoczonej krętą rzeką. Niektórzy z Was mogą zobaczyć spektakularne katastrofy, który czasami przydarzają śmiałym pilotom, którzy usiłują zgubić pościg poprzez przelatywanie między wąskimi przestrzeniami pod tymi mostami. Mówiąc o czymś spektakularnym, nie możemy pominąć zrujnowanego akweduktu na C2. Sprawdźcie sami podlatując blisko do mostu lub też pozostając w bezpiecznej odległości obserwujcie, co dzieje się z graczami, którzy znajdą się w pobliżu. Upewnijcie się, że nie przeoczycie płonącego wraku zniszczonego niemieckiego bombowca na zboczu góry na D4, który ubarwia mapę.
|
|
|
El Halluf – Przybywajcie dla słońca, zostańcie dla gorącej atmosfery! |
Cele naziemne w El Halluf są rozmieszczone dość standardowo. Obie drużyny zaczynają na swoich dawnych startowych pozycjach w przeciwnych rogach mapy, na południowym zachodzie i północnym wschodzie. Stamtąd mogą kierować się odpowiednio do górskiej rzeki na północy lub poprzez zatokę na południe. Na południu w zależności od drużyny, w której jesteście, napotkacie armadę złożoną z małych statków (do 10) i dodatkowo paru pojedynczych. Reszta to umocnienia, które prowadzą do północnej bazy na D8 (jeśli zaczynaliście na południu) lub też zabudowany teren wojskowy na H3 dla drużyny północnej. Przygotujcie się do potkania z naprawdę solidnymi bunkrami w obu lokalizacjach, do ich zniszczenie trzeba użyć broni o wysokim współczynniku penetracji lub bomb.
Północna trasa ma tylko 2 umocnienia (na D3 i C4), zaś tylko jedno z nich jest uzbrojone – łatwa, lecz niezbyt opłacalna trasa dla myśliwców szturmowych. Południowa trasa jest bardziej atrakcyjna, choć bardziej niebezpieczna. Znajdziecie tam nie tylko większość celów naziemnych, umiejscowionych w niższym łuku mapy, lecz również jezioro, nad którym często zdarzają się kolizje wszelkich typów samolotów. Każdy przelatując nad tym rejonem powinien być przygotowany na gorące akcje – zarówno te z dołu jak i prosto z nieba. Najbezpieczniej będzie lecieć blisko ziemi wzdłuż najdalej wysuniętego południowego lub wschodniego boku mapy i wykonać 90° skręt, kierując się wrogie cele po linii prostej. W ten sposób będziecie mogli prześliznąć się między nadlatującymi obrońcami i skierować się wprost na wrogą bazę, bez konieczności zmian trasy przelotu.
Warte wycieczki: cztery tajemnicze piramidy El-Halluf.
Jeśli będziecie nadlatywać ze wschodniego krańca mapy i będziecie patrzeć na północ, zauważycie w oddali cztery piramidy wynurzające się z odwiecznego się morza wydm. Znajdują się one w tym samym miejscu, gdzie nasi projektanci poziomów umieszczają często inne rzeczy, tak jak wielkie roboty, które można było tu zobaczyć w tym roku na Prima aprilis.
Piloci! Czy jesteście wstanie znieść pustynny żar?