17:00 ZULU (19:00 czasu polskiego). Wszyscy generałowie są w sztabie, wszyscy piloci w kabinach, silniki rozgrzane. W powietrzu czuć zapach benzyny i napięcie. Rozpoczyna się kolejny dzień walki o panowanie w powietrzu.
Po całym dniu spektakularnych bitew i niestrudzonych zmagań czekają nas nowe starcia. Nieważne, kto i jak starał się do tej pory. Ważne, kto zwyciężył. Niech zacznie się bitwa!
Po mniej więcej czterdziestu minutach El Halluf bierze na celownik Zatokę, a obaj generałowie wymieniają groźby. Delhroh (dowódca El Halluf ) zawiadamia drogą radiową iScending (dowódcę Zatoki), że pomimo utraty punktów jego oddziały są gotowe odwrócić bieg bitwy. Nie obchodzi ich liczba przeciwników, będą walczyć do końca.
W miarę upływu czasu widzimy, jak drużyny zmieniają taktykę, nauczone doświadczeniami dnia poprzedniego. Chaos walk powietrznych ustępuje kontrolowanym zagrywkom. Trudno powiedzieć, co nastąpi w kolejnych godzinach. Wszystkie regiony są w bardzo podobnej sytuacji, każdy ma około 50 punktów.
Około godziny 20:30 widzimy, jak na czoło wysuwa się Arktyka z 56 punktami, a następna w kolejności jest Zatoka posiadająca ich 51. Dowódca Arktyki Chejop_Kejak gratuluje swoim oddziałom, zwłaszcza zespołowi The_Flying_Ducks, który jak dotąd odgrywa decydującą rolę. W tym samym czasie generał Pacyfiku nakazuje użycie specjalnej amunicji. Wierzy, że to pozwoli jego podkomendnym odmienić losy bitwy.
Walka staje się naprawdę zacięta. Jesteśmy świadkami twardej obrony Parku Narodowego i jednej z najbardziej zażartych walk powietrznych jak do tej pory. Samoloty obu drużyn lecą tuż obok siebie, prawie na wyciągnięcie ręki. W powietrzu czuć adrenalinę.
Na północy możemy obserwować, jak Artyka pomimo zimna gorąco wita każdego, kto chciałby wpaść z krótką wizytą.
Gdy do końca dnia zostaje pół godziny, następuje największa jak dotąd zmiana w punktacji i Arktyka uzyskuje wynik 57 punktów. Na ostatnim miejscu plasuje się Pacyfik z wynikiem 44. Bez wątpienia był to bardzo intensywny wieczór i wiele drużyn odczuwa zmęczenie po dwóch dniach ciągłych walk. Niemniej wszyscy są chętni, by zakończyć supremację Arktyki, bez względu na dotychczasowe efekty.
Zapewne przed nami jeszcze więcej niespodzianek z samolotami IV poziomu. Czas na nowe maszyny i nowe taktyki!
A bientôt dans les cieux !